czwartek, 14 sierpnia 2014

Ach... wakacje czekalm na nie przez caly rok i w zyciu nie bylam tak cierpliwa. Umiem czekac na na ciasteczka z piekarnika, umiem czekac na na pizze w pizzeri, umiem czekac na autobus na przystanku ale nie umiem czekac na wakacje-jednym slowem jestem cierpliwa ale jesli chodzi o wakacje to na nie czekac nie umiem. jak wakacje sie zblizaly to  lawce na lekcji strasznie sie wiercilam i nie moglam sie skupic, w domu jak probowalam czytac slowa lataly mi przed nosem za to na zakonczeniu roku zamiast sku;ic sie na roznych innych rzeczach to dopracowywalam swoje marzenie. Marzylam zeby wreszcie wyjsc z tej sali, zaczerpnac troche powietsza i cieszyc sie wreszcie wakacjami a nie przetrzymuja ucznia nie wiadomo ile. Ale wazne jest to, ze wreszcie uczniow z tamtad wyposcili i teraz wszyscy dobrze sie baia np. ja. Bawie sie swietnie!Ale szkoda, ze wakacje trwaja tylko dwa miesiace.