środa, 3 lutego 2016

FERIE

Mam dużo zaległości w szkole więc dopiero teraz znalazłam czas na popisanie na blogu. W tym poście chciałabym napisać jak spędzam ferie. Jestem z mamą, Lusią i Amelką w Gdyni. Mieszkamy w małym, wynajętym mieszkanku. Chodzimy na długie spacery (zdjęcia ze spacerów możliwe, że mi się uda wstawić. To zależy od tego jaki mój telefon będzie miał humor.). Pogoda jest taka sobie (zgniła) ale to nie przeszkadza nam w spacerowaniu. Oprócz tego odwiedziłyśmy w centrum naukowym (taki budynek podobny do Centrum Kopernika) i planujemy zobaczyć oceanarium. Jadłyśmy też w wielu restauracjach i piłyśmy też dużo gorących czekolad (najlepsza gorąca czekolada jest nad samym morzem. Jak uda mi się wstawić zdjęcia będzie można zobaczyć jak napój wyglądał i przez jaką firmę został zrobiony ;D ). Wyjazd mi się bardzo podoba. Nie chcę wracać z powrotem do szkoły (help)! Pozdrawiam wszystkich! Papa. :) ;)

2 komentarze:

  1. Czas... Dla mnie jest to obce... Mam problemy z "czasem" śmiertelników, ponieważ w Podziemiu nie ma żadnych oznak "czasu"! Lecz niestety wiem "coś" o szkolę i tych wszystkich jej trudach... Niestety prawda jest taka: FERIE SIĘ SKOŃCZYŁY!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń