niedziela, 20 listopada 2016

Jestem sobą...?

Poszłam do gimnazjum. W mojej starej szkole to gimnazjum które wybrałam było uważane za NAJGORSZE JAKIE MOGŁEŚ WYBRAĆ. Nikt nie wiedział w sumie DLACZEGO, bo nikt nigdy nawet nie wszedł do budynku w którym owa szkoła się znajdowała ale CIIIIIIII....! Gdy tak o tym myślałam przypomniałam sobie ludzi których spotkałam w podstawówce. Niektórzy są naprawdę wyjątkowi a niektórzy....Nie chce tutaj nikogo obrażać ani mówić, że  jest nic nie wart po prostu sposób jaki się zachowywali nie świadczył o  ich wartości....! 

Słyszałam wiele ciekawych rzeczy na mój temat (TAK TO SARKAZM). Nic nie wymienię, bo nie chce oszpecać mojego zacnego bloga zbędnymi wulgaryzmami. 

Człowieku, ZNAM SWOJĄ WARTOŚĆ! Tak, jestem ładna! Tak, jestem mądra! NIE MUSISZ MNIE LUBIĆ JAK CI SIĘ COŚ NIE PODOBA TO WYJDŹ! GITARA NARA! Mam swój styl i dobrze mi z tym! 

Zastanów się... A może MI nie podoba się jak TY się ubierasz, wyrażasz...?! 

Jestem sobą. Nie chce się dopasowywać. Nie chce być niczym z szablonu jak niektórzy...!

Można na ten temat prowadzić monologi a do ludzi którzy się TAK zachowują nic nie dotrze...a przynajmniej NIEWIELE. To dla mnie ważny post. Jestem z siebie dumna, że potrafię to napisać. Czasem trudno się tak otworzyć i to jeszcze w internecie. PUBLICZNIE. Mam nadzieję, że to docenisz. ;D 

2 komentarze:

  1. Uch. Też tak uważam. Niektórzy ludzie po prostu nie potrafią zrozumieć, że nic im do danej osoby i nadal będą ją obgadywać za plecami. Samej trudno było by mi napisać coś takiego na moim blogu, więc doceniam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń