poniedziałek, 26 maja 2014

Słodka zemsta

Byłam na Zielonej Szkole i taka pani mnie rozzłościła. I akurat (nie wiem czemu takie miejsce wybrałam do wydawania wyroku) na stołówce pomyślałam sobie "Jeszcze tego pożałuje!!!" i w tym samym momencie jak to powiedziałam spadła na tą osobę deska z sufitu i wtedy przeszła mi po głowie myśl "Uuu... szybko!". A tak ogólnie to fajnie było na tej Zielonej Szkole. Pływałam na kajakach, pływałam na kajakach Bez Burtowych (w skrócie BB), pływałam na łódkach, była Nocna Gra Terenowa, bawiłam się na dyskotece, wspinałam się w Małpim Gaju, grałam z kolegami i koleżankami w Palanta, bawiłam się razem z przyjaciółkami taką kolorową chustą (przedszkolaki bawią się taką chustą w przedszkolu przynajmniej ja się bawiłam więc jak nie wiesz jak się bawi taką chustą to zapytaj przedszkolaka :D) i było jeszcze duuuuuuuuuuuuuużo, duuuuuuuuuuuuuuuuużo innych ciekawych zabaw i atrakcji. A raz nawet zaśpiewałam na takim 10 minutowym karaoke (to długa historia skąd się wzięło to 10 minutowe karaoke więc nie pytaj). Troszeczkę jeszcze opowiem o Zielonej szkole w następnym poście a teraz już muszę kończyć :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz