czwartek, 13 marca 2014

Ferie

W ferie (za którymi baaardzo tęsknie :/ ) były odjazdowe! Najpierw pojechałam z tatą do Głodowa czyli do dziadków czyli na wieś. Bawiłam się z mą siostrą na dworze berka, grałam w gry planszowe, nauczyłam się grać w makao, zrobiłam podchody domowe, i muszę się przyznać, że oglądałam telewizję. Głodowo jest za Legionowem. Jest tam ze...Hmmm...Tak ze dwa hektary ogrodu. Trochę sporo. Oprócz moich dziadków mieszkają też tam dwa psy Sara i Reks. Sara jest biało-liliowa a Reks jest biały w brązowe łaty. Chciałyśmy też z tatą jechać na basen ale byłam trochę chora więc się nie udało. Zapomniałam, że dużo budowałam też z klocków Lego i zbudowałam cały duży dom dla mini ludków. Muszę już kończyć, bo późno już ale na pewno jeszcze napiszę o Głodowie może nawet w następnym poście. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz