wtorek, 25 listopada 2014

Muzyczna Jesień

Stanęłam niepewnie na scenie. Ręce mi drżały. Trzęsłam się z zimna chodź wszyscy chodzili w krótkich rękawkach. Krótka próba dźwięku i mogliśmy zaczynać. "Skąd przychodził, kogo znał..." powtarzałam sobie początek piosenki. Choć cały czas powtarzałam sobie tekst piosenki nie umiałam zacząć. W końcu zaśpiewałam: "Skąd przychodził? Kto go znał? Kto mu rękę podał kiedy? Nad rowem siadał wyjmował chleb, serem przekładał i dzielił się z psem. Tyle wszystkiego co z sobą miał Majster Bieda...". Gdy piosenka dobiegła końca lekko się ukłoniłam i zeszłam ze sceny.

Czy ładnie wyglądałam? Miałam ładną fryzurę? Czy jury podobał się mój śpiew? Czy każde słowo zaśpiewałam czysto? Czy weszłam w odpowiednim momencie? Te pytania dręczyły mnie następnego dnia. Chociaż powinnam wszystko wiedzieć bardziej skupiałam się na tekście piosenki.

Teraz czekam na wyniki konkursu. Ja i reszta Samograja wypadliśmy bardzo dobrze. W zniecierpliwieniu czekamy na wyniki, które niedługo pojawią się na stronie internetowej.

Co roku występuję na Muzycznej Jesieni. To konkurs organizowany przez moją szkołę Sp.11. W zeszłym roku śpiewałam solo piosenkę Okularnicy. Zajęłam wtedy 3 miejsce. Na Muzycznej Jesieni każdy może pokazać swój talent. Uważam, że konkursy są potrzebne, ponieważ każdy może wykazać się swoją wiedzą lub talentem.

2 komentarze:

  1. Wow. Gratuluję odwagi. Jestem pewna, że poszło ci świetnie. Trzymam kciukasy za wygraną.ale najważniejsze, że byłas, wystąpiłaś, że dałas rade .

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wierzę! Nasz Helek jest aż tak bardzo uzdolniony muzycznie! Trzymam kciuki i pozdrawiam! ♡♡♡

    OdpowiedzUsuń